Wysłany: Pon Lip 18, 2011 9:09 Temat postu: Drewniany płot przy Myśliwskie Wzgórze 13
Co myślicie o drewnianym płocie wzniesionym w ten weekend przez jednego z mieszkańców przy budynku Myśliwskie Wzgórze 13? Czy postawienie takiego ogrodzenia jest dozwolone?Trochę chyba psuje wizualnie cały budynek i przeszkadza bardziej niż np. niewypielone ogródki.
Wysłany: Pon Lip 18, 2011 9:51 Temat postu: Re: Drewniany płot przy Myśliwskie Wzgórze 13
Witam na forum
No piękną zagrodę sobie sąsiad postawił, ciekawe czy kury już kupił, świeże jajka by były.
Tendencja do ogradzania wszystkiego u rodaków widzę cały czas ewoluuje
Ps jeśli się kupuje mieszkanie na parterze to chyba się rozumie, że każdy będzie chcąc nie chcąc zaglądał przechodząc chodnikiem.
Bez pozdrowień do Pana/Pani zza płota
Wysłany: Wto Lip 19, 2011 13:05 Temat postu: Re: Drewniany płot przy Myśliwskie Wzgórze 13
klimatycznie napisał:
No piękną zagrodę sobie sąsiad postawił, ciekawe czy kury już kupił, świeże jajka by były
faktycznie, gdy się na to patrzy to przypomina kurnik. Nie wygląda to najlepiej. W zamian mogli sąsiedzi posadzić większe tuje. Jeszcze kilka takich "upiększeń" i będziemy pośmiewiskiem w okolicy
Wysłany: Śro Lip 27, 2011 23:00 Temat postu: Re: Drewniany płot przy Myśliwskie Wzgórze 13
kilka myśli:
- powinnismy to rozstrzygnąć na spotkaniach wspólnoty i drogi są dwie:
1) działka jest własnościa 'sąsiada' a inni sie zrzekli wspolwlasnosci, wiec mozemy do konca naszych dni na KLIMATACH oglądać wpłąniała budowle (która zzielenieje po miesiacach i co najwyżej umowie sie tam na peta, albo browara, bo to klimatyczne wszak bedzie miejsce wieczorami)
2) grunt na parterze jest współwłasnościa lokatorów i 'sasiad' sam zrozumie ze sie wygłupił
do sąsiada:
- jenyyy 'sąsiedzie z zagrody', zmiłuj sie nad nami, my tu ciężkie pieniadze placilismy, nie po to, zeby ogladać sztachety
ps. drzewka rosły by rok, dwa z bardzo podobnym efektem, co by nie było widać środka.
Dołączył: Sob Paź 16, 2010 17:12 Posty: 150 Skąd: GDA
Wysłany: Czw Lip 28, 2011 10:10 Temat postu: Re: Drewniany płot przy Myśliwskie Wzgórze 13
tak o tym piszecie, że aż z samej ciekawości chyba pojadę obejrzeć ... a może to ma być przybudówka i zaraz drzewniany sufit będzie
A tak na poważnie to można by Inwesting tym zainteresować... niech się wypowie, bo w koncu zaburza to architekturę osiedla...
A z drugiej strony... dla właściciela warowni... jak ktoś będzie się włamywał to nikt go nie zauważy...i na spokojnie będzie mógł działać... no chyba, że w środku kamery są
Wysłany: Czw Lip 28, 2011 13:43 Temat postu: Re: Drewniany płot przy Myśliwskie Wzgórze 13
Witam Sąsiadów,
Powiem szczerze, że mi osobiście ten płot nie przeszkadza. Z większością z Was się nie zgodzę, co do tego, że jest on nieestetyczny. Według mnie Sąsiad, który popełnił to ogrodzenie, kupił ładne sztachety i równo je zamontował. Aby nie postawić byle badziewia, wydał pewnie dość niemałą sumkę na materiały (takie sztachety są dość drogie).
Poza tym kwestia estetyki jest związana z kwestią gustu - każdy ma inne upodobania i o gustach się nie dyskutuje. Części z nas się ten płot podoba, a innej grupie mieszkanców nie.
Postawienie tego ogrodzenia nie naruszyło jakichkolwiek przepisów ani uchwał, w związku z tym nie wiem za bardzo czego Wy (przeciwnicy płotu) oczekujecie? Nie ma jakichkolwiek możliwości nakazania sąsiadowi jego usunięcia, a w związku z tym jestem pewnien, że on tego nie zrobi. Jedynym wyjściem mógłby być ewentualnie jakiś kompromis, na podstawie którego poprosilibyśmy Sąsiada o pomalowanie tego płotu na jakiś tam kolor (powiedzmy ciemny), aby bardziej wtapiał się w tło.
Inną sprawą jest to, że być może nie było by całej tej fali sprzeciwu lub byłaby ona znacznie mniejsza, gdyby nie Sąsiadka z mieszkania, o którym cały czas mowa. Na ostatnim zebraniu powiedziała ona, że tylko jej ogródek oraz sąsiadki z mieszkania nr 1 są zadbane, natomiast reszta nie. Oczywiście było to nieprawdziwe stwierdzenie, ponieważ duża część innych ogródków również jest ładnych i w związku z tym śmiem sądzić, że ta jej niesprawiedliwa ocena przyczyniła się do znacznego zmniejszenia poziomu wyrozumiałości innych sąsiadów wobec tych Państwa - sugerowałby to również pierwszy post, dotyczący tego tematu, w którym jest aluzja do "niewypielonych grządek" - ale to taka powiedzmy dygresja.
Reasumując proponowałbym zastanowić się czy faktycznie ten płot aż tak bardzo Wam - Drodzy Sąsiedzi - przeszkadza. Może postarajmy się być bardziej wyrozumiali wobec siebie i nie rozbić problemów i afer z byle czego. Bo jak tak dalej pójdzie, to obawiam się, że jak dotąd sympatyczna atmosfera lokatorska w naszym bloku zamieni się w serię kłótni i donosów.
Wysłany: Czw Lip 28, 2011 21:59 Temat postu: Spotkanie
Drodzy Sąsiedzi!
W celu wyjaśnienia wszelkich pojawiąjących się na tym forum wątpliwości, jak również, jak to mój "przedmówca" słusznie zauważył, uniknięcia narastających na tle tego płota konfliktów, Rada Wspólnoty planuje po 15 sierpnia spotkanie w hali garażowej (wcześniej nie ma możliwości spotkania z Sąsiadami, którzy ten płot postawili).
Dokładny termin podamy na forum i tablicy.
Spotkajmy się, porozmawiajmy i znajdźmy jakiś sensowny kompromis.
Rada Wspólnoty
Wysłany: Pią Lip 29, 2011 8:25 Temat postu: Re: Drewniany płot przy Myśliwskie Wzgórze 13
Lech_Kis_Stawski napisał:
Aby nie postawić byle badziewia, wydał pewnie dość niemałą sumkę na materiały (takie sztachety są dość drogie).
Poza tym kwestia estetyki jest związana z kwestią gustu - każdy ma inne upodobania i o gustach się nie dyskutuje. Części z nas się ten płot podoba, a innej grupie mieszkanców nie.
Ale według mnie nie chodzi o to czy jest łądny, bardzo ładny czy wybitnie ładny, drogi czy super drogi, ale o to że jakikolwiek by nie był to psuje wygląd otoczenia. Wcześniej stanowiło ono fajny całokształt, spójną kompozycję, itd...
Teraz się zastanów jak będzie wyglądał nasz blok jeśli każdy z mieszkańców parteru zdecyduje się ogrodzić? Jak sam wspomniałeś każdy ma inny gust i o nich się nie dyskutuje i każdy zapewne zrobi inny typ ogrodzenie lub chociażby inny kolor.
Ps nie rozumiem fragmentu o zadbaniu ogródków. Według mnie nie ma to tutaj kompletnie nic do rzeczy.
Wysłany: Pią Lip 29, 2011 16:22 Temat postu: Re: Drewniany płot przy Myśliwskie Wzgórze 13
Popieram Cie klechulcu a do Pana Lecha_Kis_Stawskiego mam pytanie:
Czy jesli w projektcie klimatów, np. małej architektury zobaczylby Pan np. na fioletowo pomalowaną stacje trafo, to zakladając ze Pan o gustach ( w tym momentcie projektanta) nie dyskutuje, czy zdecydowałby sie Pan na zakup mieszkania na klimatach? Na pewno nie na strone takiej stacji czy innego kolorowego śmietnika. Dlatego też rozumni ludzie od dewelopera chcieli zadbac o wyglad swojego produktu. Proste! Na przykladzie dużych blokow to doskonale widać. Kazdy balkon inny i nie wyglada to zupelnie dobrze! Mamy Tworzyć wspolnote, wiec postawienie takiego plotu to troche zlewka na innych. A sztachety jakie by nie było są brzydkie. Farba nic nie pomoze.
Wysłany: Pią Lip 29, 2011 22:51 Temat postu: Re: Drewniany płot przy Myśliwskie Wzgórze 13
Na litosc boska, czy my mieszkamy przy ul. Alternatywy 4 ?!?!?!?! Co bedzie nastepne? Zaslonki w oknach jednakowego koloru? Proporcjonalna ilosc kwiatkow na balkonach OCZYWISCIE zgranych kolorystycznie, zeby nie zaburzac wizerunku budynku? Ludzie, zyjcie i dajcie zyc innym! Czy Wy, Drodzy Sasiedzi naprawde nie macie wiekszych zmartwien w zyciu? To bardzo szczesliwymi ludzmi jestescie. Ale chyba cos ciekawszego do roboty niz krucjata przeciw drewnianym sztachetom juz macie?
To jest pierwsze ogrodzenie i na pewno nie ostatnie i moi Drodzy, wolnosc Tomku w swoim domku. Popieram calkowicie Lecha_Kis_Stawskiego - o gustach sie nie dyskutuje. Czemu nikt nie pisal nic na temat oslon balkonowych? Bo sie podobaja? A mi sie podoba ten plot.
Klechulcu - jak rozumiem Lech wspominajac o zadbaniu ogrodkow probowal ratowac sytucacje i jakos wytlumaczyc fakt tak bzdurnej nagonki na troche drewna mala antypatia do jej wlascicieli.
Do Sasiada od stacji trafo (swoja droga, ciekawe czy Sasiada mieszkanie jest od strony pn-wsch?): czy jezeli uznam, ze nie chce miec widoku na Sasiedzkie skarpety i bielizne osobista, to uchwalimy zakaz rozwieszanai prania na balkonach? I naprawde ciezko jest miec widok na ten plot, bo domyslam sie ze sasiad mieszka na pietrze, czyli zeby na niego popatrzec trzeba sie zdrowo przez balkon przechylic.
Czy naprawde chcemy wojny sasiedzkiej? Wiekszosc z Sasiadow za pewne przez nastepne 20 lat albo i dluzej bedzie splacac swoje eM i chyba warto zadbac o to zeby stosunki z ludzmi z ktorymi de facto sie mieszka byly przyjazne. I zeby kazdy z Sasiadow mial poczucie, ze decyduje o swoim lokum, na ktore tak ciezko pracuje, zamiast miec poczucie, ze mieszka w obozie i to o zaostrzonym rygorze. Pan/Pani przelknie plot, a Sasiad zza plota nie wyrzuci do smieci prania, ktore sfrunie do jego ogrodka. Wiec do poki nie zagraza to bezpieczenstwu i nie straszy, to zajmijmy sie powazniejszymi sprawami.
Kompromis Drodzy Sasiedzi to slowo klucz.
Dołączył: Pią Lip 29, 2011 23:42 Posty: 1 Skąd: USA
Wysłany: Sob Lip 30, 2011 0:55 Temat postu: Re: Drewniany płot przy Myśliwskie Wzgórze 13
Witacie Sąsiedzi!
Cieszę się, że nie jestem sam!!! Mianowicie mój model tak jak widzę większość z Was nie posiada sztucznej inteligencji - czyli mózgu.
Macie rację!!! Zróbmy rozpierduchę!!! Rozwalmy wszystko w cholerę!! Zostawmy tylko płot!!
Mój system tak jak widzę i Wasz jest wrażliwy na wszelkiego rodzaju odstępstwa psujące estetykę naszego bunkra:
- rozwalić w pi.du te kolorowe rolety, którymi inne roboty się zasłaniają! - nasz bunkier wygląda przez to kolorowo a przecież powinien być jednolity!
- zlikwidować ratanowe, bambusowe osłonki na balkonach niektórych robotów - nie widać przez nie co roboty knują!
- powyrywać kolorowe rośłinki, zasadzić chwasty - wyglądają identycznie!
- zresetować systemy robotów wywieszających swoje śmierdzące pampersy na wybiegach z bunkra - T1000 zrobił symulację- estetyka budynku nie do zaakceptowania,
- zlikwidować firany w oknach - kompletnie psują efekt wizualny bunkra!
- nastraszyć roboty z parteru co by nie zostawiały przedmiotów na swoich wybiegach. Nie daj robot ktoś jeszcze je wykorzysta przeciwko nam a już nie wspomnę o wyglądzie naszego bunkra!
- zakupić siatkę maskującą i okryć bunkier - będzie jednolity!
- rozwinąć nasze działania na sąsiednie bunkry! Trzeba pomóc innym robotom ujednolicić ich schrony!
PODSUMOWANIE:
Nie może być tak, że nie widzimy swoich sasiadów, że nie wiemy co robią, jak wyglądają i w czym chodzą ubrani a to właśnie nam grozi poprzez stosowanie róznego typu osłon i płotów. Proponuję ich likwidację.
Odnośnie wywieszania prania proponuję ustalić pewien harmonogram:
Przez pierwsze dwa tygodnie praniem oflagowuje się jedna stona bunkra przez następne dwa tygodnie - strona druga. W ten sposób estetyka będzoie zachowana!!!!
Prosżę o wcześniejszy termin spotkania w hali - psychiatra, którego chętnie bym co niektórym polecił po 15-tym będzie już na urlopie i nie zdąży im pomóc.
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Możesz zmieniać swoje posty Możesz usuwać swoje posty Możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.