Autor |
Wiadomość |
lumello
Forumowicz
Dołączył: Pią Lut 26, 2010 9:25 Posty: 199 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Pon Mar 21, 2011 14:35 Temat postu: Re: Kradzież lampek a ubezpieczenie |
|
|
To było w nocy. Jeśli byłeś wczoraj tzn. że mieszkasz na 2. piętrze - tam byłą impreza w sobotnią noc i pewnie dlatego nic nie zniknęło z tego piętra (złodzieje pewnie bali się, że ktoś wyjdzie). Ja wracałem do domu po 23 i wtedy jeszcze kinkiety były, w nocy niestety nic nie słyszałem;/ |
|
|
|
|
MichalK
Stały bywalec
Dołączył: Pon Lut 08, 2010 13:20 Posty: 68 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon Mar 21, 2011 14:55 Temat postu: Re: Kradzież lampek a ubezpieczenie |
|
|
Tak, mieszkamy na drugim piętrze i tam na 100% były kinkiety w niedziele. Skoro to było w nocy z soboty na niedziele to znaczy, że albo mieli kod, klucz do drzwi na dole, albo ktoś ich wpuścił bezmyślnie... |
|
|
|
|
tricki
Forum Ekspert
Dołączył: Pią Gru 04, 2009 18:35 Posty: 462 Skąd: daleka
|
Wysłany: Pon Mar 21, 2011 18:53 Temat postu: Re: Kradzież lampek a ubezpieczenie |
|
|
popieram pomysł ciocialusia dotyczący instalacji kamer na wejsciu do hali i klatki schodowej. Tylko czekać aż będą nastepowały włamania do komórek lokatorskich. Byłem porażony ogromem strat i bezczelnością złodzieja/i
|
|
|
|
|
MichalK
Stały bywalec
Dołączył: Pon Lut 08, 2010 13:20 Posty: 68 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon Mar 21, 2011 20:57 Temat postu: Re: Kradzież lampek a ubezpieczenie |
|
|
Tak swoją drogą, to zauważcie, że kinkiety przy drzwiach wzięli bez montatur.. a bez montatur ich nie zamontują, ani nie sprzedadzą (chyba, że dorobią, ale to dużo zabawy). Istnieje ryzyko, że jeszcze wrócą po montatury.
Ciekawe czy policjanci dostrzegli ten szczegół ? |
|
|
|
|
tklos1
Początkujacy
Wiek: 45 Dołączył: Czw Sty 21, 2010 22:25 Posty: 9 Skąd: GDANSK
|
Wysłany: Pon Mar 21, 2011 21:44 Temat postu: CENA |
|
|
ja się zastanawiam skąd administrator wziął kwote 7000 tys.!!!w klatce środkowej zginęły tylko 3 żarówki led? zł..Jestem za montażem kamer wcześniej czy później i tak nas to czeka |
|
|
|
|
MichalK
Stały bywalec
Dołączył: Pon Lut 08, 2010 13:20 Posty: 68 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon Mar 21, 2011 22:20 Temat postu: Re: Kradzież lampek a ubezpieczenie |
|
|
Mogę potwierdzić, że ta część kinkietów tyle kosztowała.
Skoro drzwi wejściowe do budynku są wiecznie otwarte to kamery nic nie dadzą. |
|
|
|
|
khav_klimaty
Stały bywalec
Wiek: 42 Dołączył: Czw Gru 09, 2010 11:52 Posty: 68 Skąd: Klimaty
|
Wysłany: Wto Mar 22, 2011 8:06 Temat postu: Witam |
|
|
Moim zdaniem kamery teraz nie bardzo przyniosą skutek. Kamery będą potrzebne jak będziemy mieli ogrodzenie + stróża, który będzie miał do nich wgląd.
Czy zauważyliście, że "robota" jest wykonana przez fachowców? Nie ma śladu wyrywania, resztek tynku na podłodze, ani jednej śruby chyba nie widziałem pozostawionej! Ogólnie coś za czysto to wygląda. Wątpię, aby to była robota przypadkowych gówniarzy.
Wniosek taki, że to ktoś kto wiedział po co przychodzi i miał do tego przygotowane "narzędzia" + musiał mieć dostęp do drzwi.
Wydaje mi się, że przede wszystkim powinniśmy wymienić zamek w drzwiach oraz "zresetować" kody do domofonu.
I nie udostępniać ich (kluczy + kodów) byle komu bo narażamy nas wszystkich.
ps. na dziś mam wezwanie na komisariat. Czy do kogoś też dzwonili i wzywali?
Sam nie zgłaszałem sprawy na policję. Pozostawiłem jedynie wiadomości u administratora. |
|
|
|
|
klechulec
Forumowicz
Wiek: 43 Dołączył: Śro Gru 16, 2009 9:48 Posty: 115 Skąd: Gdańsk - Klimaty
|
Wysłany: Wto Mar 22, 2011 9:09 Temat postu: Re: Kradzież lampek a ubezpieczenie |
|
|
Wczoraj policjanci chodzili po budynku i robili "dochodzenie". Widocznie Cie nie zastali dlatego chcą się spotkać.
Apropos bramy i stróża ja mimo wszystko jestem przeciwny, nie chcę tu mieć więzienia (patrz osiedle obok PB EKO), ale monitoring jak najbardziej + szlaban na pilota żeby obce samochody nie wjeżdżały. Stróż niczego nie zmienia w kwestii bezpieczeństwa, poczytajcie sobie o odpowiedzialności stróża za ewentualne kradzieże - jest żadna. |
|
|
|
|
MichalK
Stały bywalec
Dołączył: Pon Lut 08, 2010 13:20 Posty: 68 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto Mar 22, 2011 10:00 Temat postu: Re: Kradzież lampek a ubezpieczenie |
|
|
klechulec napisał: | Wczoraj policjanci chodzili po budynku i robili "dochodzenie". Widocznie Cie nie zastali dlatego chcą się spotkać.
Apropos bramy i stróża ja mimo wszystko jestem przeciwny, nie chcę tu mieć więzienia (patrz osiedle obok PB EKO), ale monitoring jak najbardziej + szlaban na pilota żeby obce samochody nie wjeżdżały. Stróż niczego nie zmienia w kwestii bezpieczeństwa, poczytajcie sobie o odpowiedzialności stróża za ewentualne kradzieże - jest żadna. |
Ogrodzenie i brama wjazdowa na pilota były w projekcie tego osiedla. Nasze osiedle ma być osiedlem zamkniętym do końca 2012r., i taki też jest zapis w umowie. My np. takie osiedle wybraliśmy świadomie.
Natomiast stróż to ewentualna wola mieszkańców naszego osiedla. |
|
|
|
|
khav_klimaty
Stały bywalec
Wiek: 42 Dołączył: Czw Gru 09, 2010 11:52 Posty: 68 Skąd: Klimaty
|
Wysłany: Wto Mar 22, 2011 10:20 Temat postu: Stróżówka |
|
|
Oczywiście, że nasza wola.
Sugestia jest stąd, że w projekcie oprócz ogrodzenia i bramy, mamy też stróżówkę. |
|
|
|
|
tklos1
Początkujacy
Wiek: 45 Dołączył: Czw Sty 21, 2010 22:25 Posty: 9 Skąd: GDANSK
|
Wysłany: Wto Mar 22, 2011 22:04 Temat postu: stróż |
|
|
Drodzy sąsiedzi ja tam jestem za stróżem(cieć) zawsze to w małym ale zawsze stopniu podniesie bezpieczeństwo noi poto postawią nam stróżówke |
|
|
|
|
lumello
Forumowicz
Dołączył: Pią Lut 26, 2010 9:25 Posty: 199 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Śro Mar 23, 2011 9:02 Temat postu: Re: Kradzież lampek a ubezpieczenie |
|
|
Nawet 5 stróży nic nie da jeśli dalej będziemy zostawiać drzwi otwarte albo wpuszczać kogo popadnie - wczoraj ok. 17 drzwi wejściowe znów były podparte stópką i otwarte - poczekałem chwilę i nikt nie przychodził, więc je zamknąłem.
Druga sprawa - wieczorem zapukał do mnie pan z UPC z ulotkami - no i znów ktoś go musiał wpuścić bo chyba nie ma własnego klucza?! Nie możemy wpuszczać do klatki każdego kto do nas zadzwoni! |
|
|
|
|
ciocialusia
Stały bywalec
Dołączył: Wto Mar 17, 2009 19:22 Posty: 50 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro Mar 23, 2011 11:36 Temat postu: Re: Kradzież lampek a ubezpieczenie |
|
|
Potwierdzam, że do bloku wchodzi kto chce i to sami ich wpuszczamy.
Wczoraj pan od rolet czekał na mnie tuż pod moimi drzwiami. Na pytanie, jak wszedł, odparł, że pan "malarz" z parteru go wpuścił i zostawił oparte stópką drzwi!
Może czas uczulić naszych panów fachowców o zamykanie drzwi i nie wpuszczaniu nikogo do bloku. Mieszkaniec bloku ma klucz lub wejdzie na kod. |
|
|
|
|
Rybosz
Zaglądajacy
Dołączył: Pon Mar 22, 2010 18:39 Posty: 22 Skąd: Gdańsk - Siedlce
|
Wysłany: Śro Mar 23, 2011 12:05 Temat postu: Re: Kradzież lampek a ubezpieczenie |
|
|
Nie ma wyjścia musimy zmienić i kody i klucze w drzwiach wejściowych - niestety zbyt wiele osób ma do nich dostęp... Zdaje się, że ekipy dostały klucze, co rozumiem jeśli chodzi o swoje drzwi do mieszkania -każdy odpowiada za siebie ale nie do budynku... Przecież kopię robi się w 5 minut.
Kwestia kodów - zdaje się, że nasz dla "ekipy sprzątającej" jest taki sam jak w bud A ...
Niestety druga kwestia: nasz budynek i pewnie kilka innych jest bacznie obserwowany przez złodziei. Klika razy sami zauważyliśmy wolno jadący samochód, późnym wieczorem - ale kto mógł pomyśleć. Pan ochroniarz na ten temat miałby zdaje się dużo do powiedzenia - zresztą ochroniarz jakiś czas temu został pobity...
Nie wiem jak Wy ale ja się poważnie obawiam o nasze garaże i mieszkania.
Może spotkamy się jakoś wszyscy - choćby w garażu Na naszego administratora nie można liczyć. |
|
|
|
|
MichalK
Stały bywalec
Dołączył: Pon Lut 08, 2010 13:20 Posty: 68 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro Mar 23, 2011 12:43 Temat postu: Re: Kradzież lampek a ubezpieczenie |
|
|
lumello napisał: | Nawet 5 stróży nic nie da jeśli dalej będziemy zostawiać drzwi otwarte albo wpuszczać kogo popadnie - wczoraj ok. 17 drzwi wejściowe znów były podparte stópką i otwarte - poczekałem chwilę i nikt nie przychodził, więc je zamknąłem.
Druga sprawa - wieczorem zapukał do mnie pan z UPC z ulotkami - no i znów ktoś go musiał wpuścić bo chyba nie ma własnego klucza?! Nie możemy wpuszczać do klatki każdego kto do nas zadzwoni! |
Ale przecież lepiej zamontować 50 kamer i zatrudnić dwie firmy ochroniarskie i płacić za czynsz 700zł. miesięcznie..
To jest oczywiście ironia z mojej strony, ale wystarczy się tylko zastanowić zanim kogoś wpuścimy na klatkę, zapytać do kogo; zamknąć drzwi na klatkę za każdym razem; poczekać aż zamknie się brama garażowa zanim odjedziemy..
To jest takie proste.. a nawet najlepsza kamera i firma ochroniarska tego nie zastąpi.
Co do ulotek - jak ktoś niepowołany ma się kręcić po klatce to niech lepiej zostawi je w skrzynce. |
|
|
|
|
|