Strefa zamieszkania

[jaqb1977]

Szanowni sąsiedzi,
przy wjeździe na ulicę Myśliwskie Wzgórze stoi znak "strefa zamieszkania".
To taki duży niebieski prostokątny znak z domkiem , autkiem, pieszym i małym ludzikiem z piłką (to dla tych co nie znają nazw znaków).

Znak ten oznacza wiele rzeczy, ale najważniejsze z nich to:
1) Prędkość maksymalna to 20 km na godzinę.
2) Pieszy (w tym dzieci) mają pierwszeństwo bezwględne.

http://www.v10.pl/prawo/Przepisy,obowiazujace,w,strefie,zamieszkania,263.html

Mówiąc zrozumialej - samochód ma ustepować, dzieci mogą grać w piłkę na drodze, ludzie spacerować po niej itp.

Część mieszkańców naszego siedla to osoby nieznające prawideł ruchu drogowego. Wydaje im się, że trasa od Żabki do domu to wyścig na 1/4 mili.
Jeśli ktoś lubi szybko jeździć to niedaleko jest autostrada.

Pozdrawiam

[cornick]

A dlaczego nie wymienił Pan równie ważnego punktu:

3) zakaz postoju w strefie zamieszkania w innym miejscu niż wyznaczone w tym celu

Nie jest on w żaden sposób przestrzegany, co widać codziennie na naszym osiedlu.

[jaqb1977]

Miałem nadzieję, że sąsiedzi sami sobie doczytają
Na samochody nieprawidłowo parkujące jest prosty sposób - straż miejska. Byli już kilka razy i wlepiali manadaty. Wystarczy zadzwonić. Straż miejska zawsze chętnie uzupełni swój budżet

Natomiast rajdowców trzeba by było łapać na gorącym uczynku.

Pozdrawiam

[szufla_fr]

Oj mamy rajdowców.
Nie zapomnę jak dwa razy mieszkaniec budynku E jadąc czarnym AURISEM, z naklejką MAG - zapewne firma w której pracuje, tak bardzo nie mógł znieść ,że jadę po drodze przepisowe około 20km, że jak tylko zauważył szansę wyprzedzenia na garbie zwalniającym, odraz pomknął...po to aby być pod swoją bramą garażową ..hmm....4sekundy szybciej.

Więc mało tego ,że ludzie tam pędzą, to jeszcze jakieś szopki z wyprzedzaniem na garbach urządzają. Wiocha

Sytuacja zdarzyła mi się podwójnie.

[Kruszon]

To następnym razem zapisz numer rejestracyjny i telefon do firmy w której ten gościu pracuje ( na pewno jest na samochodzie ) zadzwoń do nich to momentalnie zacznie jeździć bezpieczniej

[sober50]

Do debili co chodnik wykorzystują jako objazd progu zwalniającego - na osiedlu biegają dzieci a po chodniku chodzą ludzie!
a wy jedziecie gaz do dechy po chodniku bo zwolnić się nie chce w strefie zamieszkania. Sam mało kilka razy nie zostałem potrącony przez jakiegoś pajaca rajdowca.
Jak tak będzie to wyglądało zaufajcie mi, wspólnoty postawią więcej progów i utrudnienia na naszej ulicy będą większe, bo nie chcemy aby zdarzył się wypadek śmiertelny jak na myśliwskiej (mam nadzieję że do tego nie dojdzie).

[jaqb1977]

Podbijam temat, bo w okresie płazich wędrówek, jestem szczególnie uwrażliwiony na pośpiesznych.
Od dzisiaj będę spisywał numery pośpiesznych i dzielił się ich numerami rejestracyjnymi na forum.
Może to pomoże...

[Misza84]

Na szczęście zapędy niektórych rajdowców zostaną trochę ograniczone ponieważ od dzisiaj mamy nowy próg zwalniający na łuku przy zielonej wysepce. Pozdrawiam

[tricki]

Dzisiaj stanęły w części naszego osiedla znaki zakazu zatrzymywania. Zastanawiam się jaki to ma sens w sytuacji, gdy obowiązuje na naszym osiedlu znak strefy zamieszkania, który między innymi zabrania parkowania w innych miejscach niż do tego przeznaczone.

Czy nie szkoda pieniędzy na kolejne znaki i kto będzie egzekwować łamanie prawa skoro dotychczas niektórzy kierowcy nic sobie z tego nie robili jednocześnie śmiejąc się w twarz innym mieszkańcom?

Mistrzów parkowania tuż przed przejściem dla pieszych czy łuku drogi nie brakuje. Zasłaniają widok i stwarzają szczególne niebezpieczeństwo dla naszych najmłodszych mieszkańców.

[AlboCo]

W którym miejscu stanęły te znaki? Ja nic nie zauważyłam
A na pozostałych "miszczów" to jest SM

[szufla_fr]

[jaqb1977]

Witam,
na moim prywatnym zewnętrznym miejscu parkingowym od przeszło tygodnia parkuje niebieska toyota corolla an numerach SD..... Kartka za wycieraczką nic nie dała. Samochód nie ruszony od tygodnia. Czy mamy podpisaną umowę na odholowywanie takich delikwentów, czy też znaki o holowaniu są tyko na postrach i mogę co najwyżej wytoczyć sprawę cywilną?

Pozdrawiam

[ciocialusia]

Witam mieszkańców.

Widzę,że nie tylko ja mam problem z "porzuconym"autem na moim miejscu parkingowym. Kartki za szybą nic nie dały, niestety.
Proszę, aby właściciel czarnego Audi o nr rej. NKE... stojącym na zewnętrznym miejscu parkingowym przy bloku D, usunął swoje auto.

[Klimatyczna]

Niestety, mam ten sam problem. Nie pozostaje nic innego jak zażądać od dewelopera zwrotu środków zaplaconych za prywatne miejsce parkingowe. Dzis jakis bialy ford galaxy GD zajmuje moje miejsce od kilku godzin. Jutro podejme inne kroki. Dobrze tak korzystac z cudzego, ktos placi a inni korzystaja.

[tricki]

Mamy na osiedlu coraz więcej mieszkańców "czasowych" wynajmujących mieszkanie a im niestety w większości jest obojętne co się dzieje z naszym mieniem.

Ogólne przyzwolenie na parkowanie byle jak i byle gdzie skutkuje tym co widac. Zastawiane chodniki, trawniki, parkowanie na łuku drogi, na przejściach i tuż przed nimi ograniczając tym samym widoczność pieszym i kierowcą co stwarza sytuację niebezpieczne. Wiadomo że trzeba gdzieś zaparkować mając dwa auta ale dlaczego robi się to w sposób utrudniający życie innym?

Wszystko jest do czasu. W sytuacji wypadku, braku możliwości dojazdu służb ratunkowych za taki stan będą chyba odpowiadać o ile się nie mylę zarzady wspólnot.